W ramach obchodów Narodowego Święta Niepodległości odbędzie się wyjątkowy koncert, podczas którego publiczność usłyszy pieśni patriotyczne i zobaczy tańce narodowe w wykonaniu Zespołu...
Bialczanie po raz kolejny na deskach. Trzy mecze - zero punktów
2015-08-18
Trwa fatalna passa juniorów TOP-54. Tym razem bialczanie nie mieli szans w starciu z piłkarską legendą ŁKS Łódź. Porażka boli tym bardziej, bo przed tym meczem obie drużyny posiadały ten sam bilans dwóch przegranych. Niestety to właśnie bialczanie pozostają jedną z dwóch drużyn Centralnej Ligi Juniorów, która po trzech starciach nie ma w swoim dorobku ani jednego punktu, a zdążyła już stracić aż 10 goli.
Gospodarze zaczęli dobrze, ale niewykorzystane okazje przyniosły niestety efekt w postaci straty gola już w 17 minucie. Pierwsza połowa skończyła się fatalnie nie tylko dlatego, że podopieczni Miłosza Storto kończyli ją w dziesiątkę (czerwoną kartkę zarobił kapitan Michał Pyrka). W ostatniej akcji tej części spotkania łodzianie trafili po raz drugi. Trzeci gol z 61. minuty przesądził o wyniku meczu. Nasi juniorzy byli w stanie odpowiedzieć jedynie bramką z rzutu karnego.
Porażka zepchnęła bialską akademię na ostatnie miejsce w tabeli, tuż za Hutnikiem Nowa Huta Kraków, który również dysponuje niechlubnym brakiem choćby jednego punktu po trzech rozegranych spotkaniach. W czwartej serii spotkań bialczanie również nie będą mieli łatwo, bo na ich drodze stanie Stal Rzeszów, zajmująca obecnie trzecią pozycję w lidze.
AP TO-P54 Biała Podlaska – ŁKS Łódź 1:3 (0:2).
Bramki: Wieliczuk 73'-karny – Koprowski 17′, Henc 45′, 61′
Gospodarze zaczęli dobrze, ale niewykorzystane okazje przyniosły niestety efekt w postaci straty gola już w 17 minucie. Pierwsza połowa skończyła się fatalnie nie tylko dlatego, że podopieczni Miłosza Storto kończyli ją w dziesiątkę (czerwoną kartkę zarobił kapitan Michał Pyrka). W ostatniej akcji tej części spotkania łodzianie trafili po raz drugi. Trzeci gol z 61. minuty przesądził o wyniku meczu. Nasi juniorzy byli w stanie odpowiedzieć jedynie bramką z rzutu karnego.
Porażka zepchnęła bialską akademię na ostatnie miejsce w tabeli, tuż za Hutnikiem Nowa Huta Kraków, który również dysponuje niechlubnym brakiem choćby jednego punktu po trzech rozegranych spotkaniach. W czwartej serii spotkań bialczanie również nie będą mieli łatwo, bo na ich drodze stanie Stal Rzeszów, zajmująca obecnie trzecią pozycję w lidze.
AP TO-P54 Biała Podlaska – ŁKS Łódź 1:3 (0:2).
Bramki: Wieliczuk 73'-karny – Koprowski 17′, Henc 45′, 61′
Pozostałe artykuły
Informujemy, że jak co roku, w dniach od 31 października do 3 listopada br. będą wprowadzone zmiany w stałej organizacji ruchu obowiązującej w obrębie cmentarzy w Białej Podlaskiej.
W gronie przedstawicieli służb mundurowych oraz instytucji z Białej Podlaskiej odbyło się uroczyste spotkanie, podczas którego podziękowano majorowi Łukaszowi Dzięcielskiemu





