Na ulicy Ceglanej od ulicy Świerkowej do ulicy Kalinowej od zmroku do świtu jest ciemno jak u afroamerykanina pod pachą. Na tej stronie zgłaszane są niedziałające, pojedyncze latarnie a na wspomnianym odcinku panują egipskie ciemności. W połączeniu z "miejskim parkiem kultury i rozrywki wszelakiej" (Ceglana 23-25- działka gminna) - wertepami porośniętymi krzaczorami gdzie miłośnicy ekonomicznych trunków wysokoprocentowych dokonują konsumpcji na świeżym powietrzu strach puścić dzieci do sklepu w dozwolonych dla nich godzinach (po godz. 16), zwłaszcza, że niedawno był tu rozbój i pobicie. Co na to Pan (bez)radny Michalczuk obiecujący od 10 lat gruszki na wierzbie mieszkańcom osiedla? Pana (niepo)radnego Potockiego nawet nie pytam bo zajęty modlitwami i wprowadzaniem kart praw rodzin... Czy to w ogóle jest miasto czy tylko podatek od nieruchomości jest na miejskim poziomie?